sobota, 6 grudnia 2014

Białowłose anielskie rodzeństwo

Witajcie!

Dziękuję za wszystkie dobre myśli. które zostawiacie dziewczyny w moim solnym kąciku, żałuje że nie mam teraz dostatecznie dużo czasu aby się Wam rewanżować, ale mam nadzieje, że ferie świąteczne będą dla mnie czasem nadrabiania rożnych zaległości, także tych blogowych:) Czasem udaje mi się zaledwie przelecieć wzrokiem po Waszych stronach gdzie już tak świątecznie, choinkowo i koledowo!! u mnie taki nastrój chyba raczej nie zagości z braku dodatkowej pary rąk do pracy, ledwo, ledwo wyrabiam się z pojedynczymi zamówieniami dla najbliższych, a gdzie tu mowa o świątecznej finezji i lepieniu dla radości duszy mojej?:)co nie znaczy, że obecne anioły nie sprawiają mi ogromnej frajdy. Sprawiają, nawet bardzo, gdyby tak nie było już dawno bym przestała je robi i wykorzystywała strzępki wolnego czasu na zwykłe nicnierobienie, kawusiowanie, przegląd brazylijskich "nowości::)))))))))tudzież dokończenie zaległych kobiecych lektur. Nic z tych rzeczy. Mam tylko ogromną nadzieje, ze przedświąteczne obowiązki nie przytłoczą mnie i mojego zapału:,)))bo chce się tymi świtami naprawdę cieszyć, a nie ganiać w wigilijne popołudnie z froterką po schodach! w ten własnie sposób próbuje oswoić przedświąteczna gorączkę- jak przeczytam te swoje wywody z 10 razy to może w nie uwierzę:))) no panic, no panic Kaśka! a teraz anioły: to rodzeństwo, piękne, białowłose dzieciaki i chyba nie muszę opisywać kto z tej dwójki daje swojej mamie bardziej do pieca, mówi to szelmowski rozbrajający uśmiech na twarzy jednego ze skrzydlatych! Do następnego!!!!




5 komentarzy:

  1. Minnie wyszła fantastycznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie piękne! cudowny wzór i perfekcyjne wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocze jak zawsze, mają w sobie mnóstwo pozytywnej energii:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niczym mnie nie zaskoczylas... czemu bo jak zwykle wyszly niepowtarzalnie , pieknie i cudnie :) pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń