środa, 16 kwietnia 2014

Niebieskie Anieliny


Witam!

Powracam dziś z motywem duzych anielin. Nie udało mi się wykonać bezwzględnie identycznych figur, choć taki miałam zamiar. Jak zwykle- najbardziej stresującym dla mnie momentem było malowanie twarzy. to zostawiam zawsze na koniec. A wtedy, jak na złość, zaczyna się drżenie ręki i ból nerwowo napiętych mięśni nadgarstka:)......! Więcej dziś nie napisze, bo słyszę już mojego wyspanego Szkraba baraszkujacego po łóżeczku:)

Pozdrawiam!













wtorek, 15 kwietnia 2014

Anioł Chrzcinowy:))


Witam!

Jak w tytule zaznaczone, ta dziewczynka odlatuje na chrzcinową uroczystość do Maleństwa o imieniu Maja. I właśnie!!!Wstyd się przyznać ale musiałam sprawdzać w słownikach odmianę imienia Maja:)))niby oczywiste, a miałam poważne wątpliwości....no cóż, to chyba efekt ponad rocznego siedzenia w domu, diagnoza- grozi mi analfabetyzm wtórny??!!!:)))oby przetrwać do sierpnia(wówczas wracam do pracy)!!!Nie da się ukryć,że stały kontakt z ludźmi, zawodowa odpowiedzialność, dyscyplinują szare komórki. Zresztą, zdyscypliwonowana jest wóczas nie tylko sfera intelektualna ale i wizerunek. Mam zatem mocne postanowienie poprawy- wszystkie wynaciągane swetry i  "pory" (czytaj: obwisłe dresowe spodnie:))w lipcu wylądują na stosie!!!:).. ale..coś mi się wydaje, że powrócą wraz z kolejnym urlopem macierzyńskim:)))))))!

Pozdrawiam i dziękuję za mnóstwo ciepłych słów jakie u mnie pozostawiacie!





poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Anioł z Parasolką


Witam!

Przyznam się, że początkowo bardzo sceptycznie podeszłam do tematu parasolki.  Układając raz za razem ciasto solne mruczałam pod nosem złowieszcze "zaklęcia":))))bo się nie kleiło, bo opadało, bo deformowało i w ogóle masakra!koniec końców udało mi się zainstalować ów atrybut a po wysuszeniu aniołek skradł moje serducho:)Ktoś mógłby mi zarzucić banalną kolorystykę ale nie martwię się tym. Kolory są "dziewczyńskie" i rozkoszne, w sam raz dla małej istoty, którą ten aniołek będzie się opiekował! W najbliższym czasie zamierzam zainwestować oszczędności w inne odcienie farb i wówczas będę eksperymentować. A skoro już o eksperymentowaniu mowa, gdy zaczynałam solną przygodę oczytałam się chyba z 20 przepisów na masę i setki porad jak ją przygotowywać. Teraz to ja czuję się jak Kolumb bo odkryłam swój przepis- swoją Amerykę...a raczej Basię:))) mąkę, dzięki której masa ma -jak dla mnie- idealną konsystencję! Może komuś przyda się to moje "przełomowe" odkrycie.

Pozdrawiam!




piątek, 11 kwietnia 2014

Dzieciaki Anielaki


Witam!

Dziś ostatnia odsłona Rodzinki! Przecież dzieci to szczęście każdej mamy! mamy i taty! nie popełnię tu żadnej mądrej sentencji na ten temat. Kto rano widzi usmiech swojej Pociechy - i nie ważne czy jest ona na etapie pieluchy czy z dowodem dojrzałości w kieszeni - nie potrzebuje sentencji, nie potrzebuje nawet słów! wystarczy jedno spojrzenie, kochające spojrzenie! I chyba bliżej mi teraz do staroświeckiej i deprecjonowanej gdzie popadnie "matki Polki" aniżeli kobiety sukcesu, która stawia swoje zawodowe aspiracje na pierwszym miejscu. Prezentuję Wam urocze dzieciaki,aż trójke!!! Moje odległe osobiste życiowe marzenie...hmmm, czas je zweryfikuje:))))
Na marginesie, dziękuję że mnie odwiedzacie i zostawiacie tu tyle miłych, krzepiących słów. Cieszę się, że wtedy choć na moment moje anioły goszczą w waszych domach:)

Pozdrawiam!






czwartek, 10 kwietnia 2014

Tata Anioł


Witam!

Wczoraj wieczorem byłam wybitnie nie w formie:)), nic- oprócz palców mi się nie kleiło:) dziś- uprzytomniłam sobie, że został mi już tylko tydzień do świąt aby ogarnąć dom i samą siebie!!paradoksalnie, zamiast- jak to często bywa w moim przypadku- załamywania rąk i ględzenia, że nie zdąrzę, dostaje skrzydeł:)))) tzw. NITRO:))).
Plan mam ambitny, a skoro tak, to postaram się nie zaniedbać również tego wirtualnego miejsca w pogoni za czystością bezwzględną (czytaj: świąteczne ściąganie pajęczyn, froterowanie itp wygibasy) w moim domu. Dziś kolejna odsłona projektu- ten Anielin przemawia do mnie łagodnością spojrzenia. Ale nie myślcie, że to typ ciepłej kluchy! nic z tego! Anielin jest opiekunem i  SKAŁĄ całej rodziny.

Pozdrawiam!






środa, 9 kwietnia 2014

Była sobie pewna Rodzina....


Witam!

Jest sobie Rodzina....:) Nie wiem, czy zdołam coś więcej o niej napisać, bo po łokcie jestem upaćkana w farbie!  Dziś wyjątkowo nie mam zamiaru zbyt długo męczyć klawiatury, ponieważ marzy mi się beztresowa kapiel. Dlaczego bezstresowa? Młode mamy wiedzą co mam na myśli i znają odpowiedź:) A skoro wypłynął już temat macierzyństwa, to zaprezentuję Wam dzisiaj Anielą Mamę. To ona rozpoczyna historię pewnej Rodziny....cdn

Pozdrawiam!






wtorek, 8 kwietnia 2014

Pamiątki


Witam!

Dziś nie będę się rozpisywać jak "zazwyczaj":)) późno już, oczy się kleją do spania, palce się kleją od farby, myśli się kleją od pomysłów, tylko czasu brakuje...na pocieszenie sobie i nie tylko sobie napiszę, że mam niespodziankę dla wszystkich, którzy choć odrobinkę polubili moje anioły:) piekarnik pęka w szwach od solnych anielaków! No...może przesadziłam, ale jak na moje możliwości - dziesięć świeżynek to i tak sporo..(hmmmm, w sumie to nawet więcej nie zmieściłabym w piekaniku). Na ten moment wykańczam właśnie fajny projekt- solną rodzinkę. Będą to aniele  wzory już znajome z drobnymi modyfikacjami. Niebawem je przedstawie. A dziś, okazjonalne Pamiątki. Tak dla odkurzenia bloga po chwilowej nieobecności. Życzę miłej nocy!!

Pozdrawiam....bo miało być dziś krótko!


środa, 2 kwietnia 2014

Milenka

Witam!

Rodzina jest najważniejsza!!a skoro tak, to warto zaniechać blogowania nawet na tydzień! Odwiedziny bliskich sprzyjają anielskiemu rozleniwieniu, ale gdy szybko się kończą z łomotem spada na Ciebie lawina odłożonych na później spraw-  w skrócie właśnie wytłumaczyłam się z mojej parodniowej nieobecności. Już kwiecień, a wraz z nim perspektywa świąt, okołoświątecznych chrzcin, poświątecznych komunii, popoświątecznych urodzin, popopopo......a anioły czekają na ulepienie! I choć najbardziej teraz marzy mi się wygrzewanie piegów na wiosennym słońcu, to jednak muszę wywiązać się z wielu solnych zobowiązań. Zaczynam dziś od Pamiatkowego Anioła - Milenki dla nowonarodzonego maleństwa. Niech mu służy swą opieką na każdy dzień!

Pozdrawiam!