Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aniołek na Chrzest. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aniołek na Chrzest. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 21 grudnia 2014

Zimowo, podarunkowo...

Witajcie!

Cudny dzień. W domu pachnie już zbliżającymi się świętami..., ostatni anioł starego roku kończy sesje w piekarniku, zaraz nastawie rosół i będę delektować się niedziela z rodzina:) I choć zamiast bieli za oknem widzę rozkołysane do granic możliwości łyse modrzewie, to czuje zbliżający się kolędy czas...a Wy?  Przedstawiam Wam  przedostatnie w tym roku moje solne prace, upominki dla kochanych wnucząt oraz Zimowinka, którego ulepiłam dla osoby,która na co dzień opiekuje się moim największym Skarbem:)))))Dziś jeszcze życzeń Wam nie składam, udanej niedzieli!!









Do następnego!!!!



czwartek, 13 listopada 2014

Anioł dla dziewczynki

Witajcie!

Losy tego anioła były tragiczne, bo nie doleciał w całości do swojej właścicielki.  Mimo wielkiej dbałości podczas pakowania moich skrzydlatych ,zdarzają się sytuacje na które raczej wpływu już nie mamy, np. zły nastrój przewoźnika, który wyładowuje swoje frustracje na paczkach, eh...oby był to pierwszy i ostatni taki przypadek w mojej wysyłkowej karierze. Co do innych spraw...przez ostatnie miesiące raczej nie mogę łapacz złapać na wielu płaszczyznach, ciągle mam wrażenie niedopełnienia czegoś, niezrobienia, zapomnienia. Tak było np z pewną przesyłką, honorową na dodatek, którą STRASZNIE spóźniłam, wybacz Agniesiu..... To pewnie nic nowego dla mam z większym stażem aniżeli ja, ale znalezienie czasu dla siebie miedzy pracą, rodziną, domem, przygotowaniem domu na codzienną wizytę niani, naprędce pichconym dla męża pseudo obiadem i stosem innych obowiązków graniczy z CUDEM. Jedynym wyjściem byłoby permanentne niespanie, ale jak po nocy z oczami na zapałkach funkcjonować w grupie mocno żywiołowych przedszkolaków????dzieci, których etap rozwoju zakłada ciągły ruch, setki zadawanych pytań, o dywanowych konfliktach w ramach ćwiczenia relacji społecznych nie wspomnę.. :)))))) I w tym wszystkim ja i moja tęsknota do foremek! A teraz zostawiam Was ze zdjęciami i do następnego!!!




sobota, 31 maja 2014

Anioły na niepogodę:)


Witam!
Przybywam dziś z anielską trójką, każdy z jej członków odlatuje do innego dziecka. Gdy patrzę na ich kolory od razu robi mi się cieplej i gwiżdżę na zaokienną pluchę:)! Zosiny Anioł to nowy wzór dziewczynek, sukienka z fartuszkiem to popularny solny zabieg, nie wiem która z Szanownych Solniczek była jego prekursorem. Mam nadzieję, że nikt nie poczuję się obrażony, jeżeli nie wymienię tu dziesiątki linków, gdzie widziałam podobne anielskie ubranko:) Wszystkim zatem moim koleżankom z "branży", które czują iż to był ich autorski pomysł, dziękuję serdecznie. Miło jest się uczyć od zdolniejszych!:)

Pozdrawiam ciepło!






wtorek, 15 kwietnia 2014

Anioł Chrzcinowy:))


Witam!

Jak w tytule zaznaczone, ta dziewczynka odlatuje na chrzcinową uroczystość do Maleństwa o imieniu Maja. I właśnie!!!Wstyd się przyznać ale musiałam sprawdzać w słownikach odmianę imienia Maja:)))niby oczywiste, a miałam poważne wątpliwości....no cóż, to chyba efekt ponad rocznego siedzenia w domu, diagnoza- grozi mi analfabetyzm wtórny??!!!:)))oby przetrwać do sierpnia(wówczas wracam do pracy)!!!Nie da się ukryć,że stały kontakt z ludźmi, zawodowa odpowiedzialność, dyscyplinują szare komórki. Zresztą, zdyscypliwonowana jest wóczas nie tylko sfera intelektualna ale i wizerunek. Mam zatem mocne postanowienie poprawy- wszystkie wynaciągane swetry i  "pory" (czytaj: obwisłe dresowe spodnie:))w lipcu wylądują na stosie!!!:).. ale..coś mi się wydaje, że powrócą wraz z kolejnym urlopem macierzyńskim:)))))))!

Pozdrawiam i dziękuję za mnóstwo ciepłych słów jakie u mnie pozostawiacie!





środa, 2 kwietnia 2014

Milenka

Witam!

Rodzina jest najważniejsza!!a skoro tak, to warto zaniechać blogowania nawet na tydzień! Odwiedziny bliskich sprzyjają anielskiemu rozleniwieniu, ale gdy szybko się kończą z łomotem spada na Ciebie lawina odłożonych na później spraw-  w skrócie właśnie wytłumaczyłam się z mojej parodniowej nieobecności. Już kwiecień, a wraz z nim perspektywa świąt, okołoświątecznych chrzcin, poświątecznych komunii, popoświątecznych urodzin, popopopo......a anioły czekają na ulepienie! I choć najbardziej teraz marzy mi się wygrzewanie piegów na wiosennym słońcu, to jednak muszę wywiązać się z wielu solnych zobowiązań. Zaczynam dziś od Pamiatkowego Anioła - Milenki dla nowonarodzonego maleństwa. Niech mu służy swą opieką na każdy dzień!

Pozdrawiam!




wtorek, 18 marca 2014

Czwarty

Witam!

To już ostatni ukończony anielski chłopczyk. Bobas ma na imię Czwarty:) i ma ze sobą serducho gdzie umieszczę imię Szkraba, którym będzie się opiekował. Na razie zostaje ze mną, może wkrótce znajdę dla niego dom...

Pozdrawiam!




ZAPRASZAM 
http://oliwiaart.blogspot.com/2014/03/setny-post-i-candy.html