Jak jak napisałam, tak zrobiłam:)) miało mnie nie być i nie było:)co nie znaczy że temat solnego rękodzieła zakopałam w ogródku niepamięci, co to to nie,a na dowód mam kilka fotek, które sobie za chwile pooglądacie, Cóż....minęły wakacje, moje wakacje, w tym roku naprawdę udane, bo zrealizowane to- o czym marzyłam i co planowałam od dawna. Wyjazd nad morze - a jestem z głębokiego Podkarpacia - był nie lada wyczynem, zważywszy że auto zacne nasze klimatyzacji nie posiada, zważywszy że był tylko jeden kierowca, zważywszy że kilka dni wcześniej odpieluchowałam córkę i jechałam prawie z nocnikiem na głowie, a nie był zawsze PUSTY!!!!! zważywszy znalazło by się więcej! Secundo- udekorowałam i wyremontowałam na spółę z mężem pokój Lidusi. Pochwale się, a co. Wprawdzie jeszcze jej nie wyprowadziłam z naszej sypialni, ale już przynajmniej mam gdzie to zrobić:))))Wiele zmian w życiu mojej małej Królewny przyniosły te wakacje, pierwsza wielka podróż, hartowanie zimnym Bałtykiem, zabrane pieluchy - ta na pupę i ta do "gęgania" zamiast smoczka, a na dokładkę - dziś uroczyście rozpoczęła swój przedszkolny żywot! Właśnie śpi padnięta na pietrze bo nawet mój mocno głośny śpiew ostatniego wakacyjnego hicioru-
poniedziałek, 3 sierpnia 2015
sierpień i solne zaległości
Witajcie!
Jak jak napisałam, tak zrobiłam:)) miało mnie nie być i nie było:)co nie znaczy że temat solnego rękodzieła zakopałam w ogródku niepamięci, co to to nie,a na dowód mam kilka fotek, które sobie za chwile pooglądacie, Cóż....minęły wakacje, moje wakacje, w tym roku naprawdę udane, bo zrealizowane to- o czym marzyłam i co planowałam od dawna. Wyjazd nad morze - a jestem z głębokiego Podkarpacia - był nie lada wyczynem, zważywszy że auto zacne nasze klimatyzacji nie posiada, zważywszy że był tylko jeden kierowca, zważywszy że kilka dni wcześniej odpieluchowałam córkę i jechałam prawie z nocnikiem na głowie, a nie był zawsze PUSTY!!!!! zważywszy znalazło by się więcej! Secundo- udekorowałam i wyremontowałam na spółę z mężem pokój Lidusi. Pochwale się, a co. Wprawdzie jeszcze jej nie wyprowadziłam z naszej sypialni, ale już przynajmniej mam gdzie to zrobić:))))Wiele zmian w życiu mojej małej Królewny przyniosły te wakacje, pierwsza wielka podróż, hartowanie zimnym Bałtykiem, zabrane pieluchy - ta na pupę i ta do "gęgania" zamiast smoczka, a na dokładkę - dziś uroczyście rozpoczęła swój przedszkolny żywot! Właśnie śpi padnięta na pietrze bo nawet mój mocno głośny śpiew ostatniego wakacyjnego hicioru-
Jak jak napisałam, tak zrobiłam:)) miało mnie nie być i nie było:)co nie znaczy że temat solnego rękodzieła zakopałam w ogródku niepamięci, co to to nie,a na dowód mam kilka fotek, które sobie za chwile pooglądacie, Cóż....minęły wakacje, moje wakacje, w tym roku naprawdę udane, bo zrealizowane to- o czym marzyłam i co planowałam od dawna. Wyjazd nad morze - a jestem z głębokiego Podkarpacia - był nie lada wyczynem, zważywszy że auto zacne nasze klimatyzacji nie posiada, zważywszy że był tylko jeden kierowca, zważywszy że kilka dni wcześniej odpieluchowałam córkę i jechałam prawie z nocnikiem na głowie, a nie był zawsze PUSTY!!!!! zważywszy znalazło by się więcej! Secundo- udekorowałam i wyremontowałam na spółę z mężem pokój Lidusi. Pochwale się, a co. Wprawdzie jeszcze jej nie wyprowadziłam z naszej sypialni, ale już przynajmniej mam gdzie to zrobić:))))Wiele zmian w życiu mojej małej Królewny przyniosły te wakacje, pierwsza wielka podróż, hartowanie zimnym Bałtykiem, zabrane pieluchy - ta na pupę i ta do "gęgania" zamiast smoczka, a na dokładkę - dziś uroczyście rozpoczęła swój przedszkolny żywot! Właśnie śpi padnięta na pietrze bo nawet mój mocno głośny śpiew ostatniego wakacyjnego hicioru-
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ooo jak blisko mnie byłaś :) Gdzieś niedaleko Ustki może? Bo ja jestem ze Słupska :D . Pięknie wyszłyście na zdjęciu z córką <3 Aniołki jak zawsze piękne i na poziomie. A pokój bardzo ładnie pomalowany :D Nic tylko gratulować i się zachwycać ;)
OdpowiedzUsuńSame piękności ale przecież to norma tutaj :D
OdpowiedzUsuńHahahahaha znam tą jazdę na pełnym nocniku :D Piękny kącik stworzyliście córeczce, a na zdjęciu widać, jak urocze z Was dziewczyny! Co do Twoich prac - jak zwykle nie mam pytań, za to jeden komentarz: rewelacja ! :)
OdpowiedzUsuń