Właśnie wyłączyłam wszystkie długoterminowe nadmorskie prognozy pogody na miesiąc lipiec i jestem w kropce. Dużej kropce, bo kiedy, bo na ile, czy rezerwować, czy jechać na żywioł??? zostało mi niewiele czasu na podjęcie kilku logistycznych decyzji, a może zapytam o zdanie Was?? Czy nie jest zbytnim szaleństwem jechać w ciemno do niewielkiej nadmorskiej miejscowości i na miejscu poszukać noclegu?może słyszeliście o fajnym noclegu w Jantarze??....
Czerwiec rozpoczynam zaległymi zdjęciami ostatnich robótek:))
Prace jak zawsze świetne, a co do wyjazdu to ja jeżdżę w ciemno i zawsze coś fajnego się trafiało :)
OdpowiedzUsuńŚwietne prace :) Ja bym nie patrzyła na pogodę - zawsze coś się może zmienić :) W góry pojechałabym w ciemno, ale nad morze bym nie ryzykowała. Na południu to co jeden dom to z pokojami gościnnymi, a w Gdańsku tego nie widać ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace!!! Zabaweczki w rękach aniołków mnie rozbrajają :)
OdpowiedzUsuń