Zabieram się za odkurzanie mojej solnej strony!!!! nie było mnie sporo czasu i wiele się działo ale nie przydługimi opowieściami chce Was dzisiaj uraczyć:)) W "niewylewnym" skrócie powiem jedynie, ze powrót do pracy okazał się nie tak przerażający jak wcześniej myślałam, choć wielokrotnie miałam ochotę się sklonować:)))by móc być w przynajmniej dwóch miejscach na raz:) Dzisiaj podzielę się z Wami wspomnieniami kilku prac solnych, które udało mi się przez ostatnie miesiące wykonać. Zimowe klimaty u mnie jeszcze prawie nie tknięte ...... Pozdrawiam!
Rowerek inspirowany pracą Marioli http://decokuferek.blogspot.com/
Mój jedyny zimowy anioł zaczerpnięty od Oliwii:))(http://oliwiaart.blogspot.com/
Witaj:) Fajnie, że jesteś:) Aniołki piękne:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę:)
Kamila
Dziekuje za mile słowo!!!
UsuńPiękne prace u Ciebie powstały :) Fajnie, że jesteś z powrotem! Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńpiękne aniołki a nowozency w samochodzie - super pomysl!
OdpowiedzUsuńAle cuda! Ta parka z samochodem!!! I ta baletnica!!! I w ogóle wszystkie są po prostu kapitalne! Widzę, że sporo się działo :)))
OdpowiedzUsuńcudne, aż dech zapiera, dobrze żewróciłaś, zapraszam Cie po nominacjena dobry początek:)
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne, ale dziś moim numerem 1 jest ta prześliczna rodzinka. Fantastyczny jest maluch trzymający się nogawki taty i ta mina zadowolonego i dumnego ojca :-) I niezła lufa na pierwszym zdjęciu :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO kurczaki ile prac :). Śliczne jak zawsze, baletnica świetna i podoba mi się rodzina z przedostatniego zdjęcia, świetna jest :). No i Pan Młody w aucie rewelacja! :).
OdpowiedzUsuńDziekuje dziewczyny:)
OdpowiedzUsuńAnioły wymiatają :) fantastyczne pomysły i wykonanie. Pizdrawiam i fajnie, że wróciłaś...
OdpowiedzUsuńWitam Cię Kasiu,
OdpowiedzUsuńPiękne aniołki powstawiałaś. Parka z samochodem jest świetna, ja od dawna zabieram się, żeby coś takiego zrobić bo na ślubie dostałam kartę z fajnym rysunkiem gdzie para siedzi w samochodziku i chodzi za mną ten pomysł ale nie było czasu na jego realizację. A aniołek inspirowany moimi tworami... hmmm zastanawiam się którymi? Jest bardzo ładny i dziękuję za podlinkowanie ale nie widzę tak za bardzo podobieństwa :)))
W każdym razie wszystkie prace bardzo udane :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Jak miło, że wróciłaś! Mam nadzieję, że już wszystko ogarnęłaś i już nie będziesz musiała marzyć o maszynce do klonowania :D Twoje prace - bajeczne... Pan młody w aucie po prostu wymiata, i ten jego zarost! Śliczne rzeczy, jednak to prawda, że jeśli ktoś ogarnięty jest prawdziwą pasją, to zawsze znajdzie czas na tworzenie, choćby nie wiem co :) Pozdrawiam i czekam na zimowe cudeńka :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne prace!!!
OdpowiedzUsuńJak zwykle fantastyczne .. kiedy Ty to tworzysz pracujaca mamusio :)?
OdpowiedzUsuń